W dniu 11.04.2015 udaliśmy się do Nowej Suchej, gdzie rozegraliśmy spotkanie w ramach XIII kolejki z KS Teresin. Mecz zakończył się remisem 1:1
Od początku spotkania uzyskaliśmy dużą przewagę, dążyliśmy do szybkiego zdobycia bramki, ale niestety nasza skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. W 14 minucie po wykopie piłki przez bramkarkę gospodyń trafiła ona wprost pod nogi Anny Pindor, która znalazła się w sytuacji sam na sam. Nie udało jej się nawet oddać uderzenia, gdyż zbyt mocno wypuściła sobie futbolówkę. Kolejne minuty to nasza dominacja, ale ponownie brakowało spokoju w polu karnym przeciwniczek. W 34 minucie po szybkim wyrzucie piłki z autu przez Marię Worosilak, doskonale w pole karne podprowadziła piłkę Anna Pindor, a następnie idealnie wyłożyła ją Patrycji Sadeckiej, której uderzenie dało nam prowadzenie. Jeszcze do przerwy powinniśmy zdobyć przynajmniej jedną bramkę, ale po stałych fragmentach wykonywanych przez Weronikę Bekker niewiele zabrakło zarówno Marii Worosilak oraz Sylwii Młodzianowskiej. Po bardzo dobrej pierwszej połowie prowadziliśmy zasłużenie 1:0.
Drugą połowę rozpoczęliśmy fatalnie, gdyż już po 50 sekundach gospodynie doprowadziły do remisu. Błąd popełniła Katarzyna Orepuk, która proste uderzenie z rzutu wolnego wypuściła z rąk, a najprzytomniej zachowała się napastniczka Teresina, która głową umieściła piłkę w bramce. Kolejny kwadrans to przede wszystkim walka w środku pola. W 61 minucie mieliśmy najlepszą sytuację w całym spotkaniu. Po uderzeniu Marii Worosilak bramkarka odbiła tak niefortunnie piłkę, że znalazła się ona pod nogami Marii Geszprych, która z pięciu metrów mając pustą bramkę trafiła w słupek. W 67 minucie po rzucie wolnym w okolicy narożnika pola karnego najwyżej wyskoczyła Maria Worosilak, ale jej uderzenie głową minęło bramkę o centymetry. Z każdą minutą gospodynie śmielej atakowały, ale nasza defensywa nie dała się zaskoczyć. Ostatnie 10 minut mogło przynieść każdej z drużyn zwycięską bramkę, ale zdecydowanie najlepszą sytuację stworzył sobie Teresin, gdyż piłka uderzona z czterdziestu metrów wylądowała na poprzeczce. Mecz zakończył się bramkowym remisem.
Ponownie duża ilość niewykorzystanych sytuacji zemściła się i wywieźliśmy z Nowej Suchej zaledwie punkt. Po bardzo dobrej pierwszej połowie, w której mieliśmy zdecydowaną przewagę powinniśmy prowadzić większą różnicą bramek. Niestety brak koncentracji tuż po przerwie i ponownie bramka stracona po katastrofalnym błędzie. Walczymy dalej o upragniony awans.