Unifreeze Górzno - Gwiazda - DominiXus Toruń

Po dwutygodniowej przerwie kolejna kolejka rozgrywek III ligi, wyjazdowe spotkanie z Unifreeze Górzno. Nastroje bojowe, wszakże tej wiosny jeszcze nie przegraliśmy meczu.
Dwie różne połowy. Zaczęło się najlepiej, jak mogło. Na stoperze 5'35'' i Józia po solowej akcji zdobyła gola. Niestety, potem daliśmy się zepchnąć do defensywy i szukaliśmy szczęścia w kontrach. Górzno w tej części meczu przeważało, ale bramki już nie padły. Po zmianie stron obraz gry zmienił się diametralnie. To myśmy mieli przewagę, okresami wręcz miażdżącą, ale nie udało się dobić przeciwnika. Za to w trakcie jednej z nielicznych w tej części meczu akcji pod naszą bramką podbita w zamieszaniu piłka spadła na rękę patrzącej w zupełnie inną stronę Karoliny i sędzia pokazał wapno. Józef w takich sytuacjach się nie myli, no i remis. Mimo wprowadzenia do gry kilku świeżych zawodniczek i nieustających ataków nie zdołaliśmy zmienić wyniku.
Mecz mógł się podobać, było dużo niezłej piłki z obu stron, rezultat w sumie sprawiedliwy, choć sytuacji podbramkowych stworzyliśmy więcej.
Lekkich - mam nadzieję - kontuzji nabawiły się Madzia i Roksi, ale do następnego meczu powinny być już w pełni sił.